15/09/2017

Mąż od czerwca nie mieszka z rodziną i nie daje środków na utrzymanie naszych trojga wspólnych dzieci (14, 9 i 3,5 roku). Czy w związku z tą trudną sytuacją istnieje możliwość, aby jeszcze przed uzyskaniem rozwodu uzyskać od męża alimenty na dzieci. W jaki sposób to przeprowadzić oraz jak i czy mogę wyegzekwować zaległości?

Przez zawarcie związku małżeńskiego kobieta i mężczyzna obowiązali się do wspólnego pożycia, wzajemnej pomocy i wierności oraz do współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli. Dodatkowo prawo nakłada na małżonków obowiązek przyczyniania się, każdy według swych sił oraz swych możliwości zarobkowych i majątkowych, do zaspokajania potrzeb rodziny. Zadośćuczynienie temu obowiązkowi może polegać także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o wychowanie dzieci i na pracy we wspólnym gospodarstwie domowym.

Separacja faktyczna, czyli sytuacja w której małżonkowie nie mieszkają razem, ale nie są rozwiedzeni ani też nie pozostają w separacji orzeczonej przez sąd, nie wyłącza obowiązku wzajemnego przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny zgodnie z art. 27 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Takie stanowisko zostało potwierdzone w bogatym orzecznictwie, m.in. w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1987 r., sygn. akt III CZP 91/86.

Zgodnie z art. 28 krio: „jeżeli jeden z małżonków pozostających we wspólnym pożyciu nie spełnia ciążącego na nim obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny, sąd może nakazać, ażeby wynagrodzenie za pracę albo inne należności przypadające temu małżonkowi były w całości lub w części wypłacane do rąk drugiego małżonka”. Może Pani zatem złożyć pozew o zaspokojenie potrzeb rodziny.

Niezależnie od powyższego, zgodnie z przepisami kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, na każdym rodzicu spoczywa obowiązek alimentacyjny względem jego dzieci. W podstawowym zakresie, jest wyznaczony przez przepis art. 133 krio. Zgodnie z § 1 rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Paragraf 3 natomiast stanowi, że rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się.

Z momentem urodzenia dziecka można domagać się wykonania obowiązku alimentacyjnego, w ten sposób, że jeden z małżonków działając w imieniu małoletniego, w wystąpi z pozwem o zasądzenie alimentów. W zasadzie jedynym warunkiem jest, aby zostały spełnione warunki z art. 133 § 1 k.r.o.

Sądem do którego należy wnieść pozew jest sąd rejonowy właściwy według miejsca zamieszkania osoby uprawnionej (art. 32 k.p.c.). Zgodnie z art. 96 ust. 1 pkt 2 ustawy o kosztach sądowych, strona dochodząca świadczeń alimentacyjnych oraz strona pozwana w sprawie o obniżenie alimentów jest zwolniona z opłat sądowych. Do pozwu należy dołączyć wszelkie dokumenty i zaświadczenia, które mogą stanowić dowód tego, że osoba zobligowana do zaspokajania potrzeb rodziny nie wywiązuje się z tego obowiązku.

Składając pozew o alimenty może Pani wnioskować o udzielenie zabezpieczenia poprzez zobowiązanie drugiej strony (Pani męża) do płacenia pewnej kwoty już przez czas trwania postępowania sądowego.

Sąd najczęściej zasądza alimenty na przyszłość, począwszy od daty wniesienia pozwu. Istnieje możliwość wystąpienia z tzw. roszczeniem regresowym bądź wniesienia powództwa o zasądzenie alimentów wstecz.

Niestety ze względu na obszerność zagadnienia oraz brak miejsca w kolumnie, niniejsze opracowanie stanowi jedynie naprowadzenie na zagadnienia związane z Pani pytaniem.