Czy syn ze związku przedmałżeńskiego, który od urodzenia nie utrzymywał kontaktu ze zmarłym ojcem ma takie same prawa do spadku i jak dzieci ze związku małżeńskiego? W testamencie nie został ujęte, ale też nie został wydziedziczony.
Kodeks cywilny nie różnicuje zstępnych na pochodzących ze związku małżeńskiego i tych z innego związku. Każdemu dziecku przysługują takie same prawa do dziedziczenia ustawowego po zmarłym rodzicu, bez znaczenia ma tu także fakt, iż nie utrzymywało ono, z różnych powodów, kontaktu z rodzicem.
Jeżeli wiadomo Pani, że został sporządzony testament, w zależności od wieku syna, syn (jeżeli uzyskał pełnoletność) bądź Pani jako jego przedstawiciel ustawowy może wystąpić na drogę sądową z żądaniem zapłaty zachowku. Oczywiście, jeżeli prawdą jest to co wskazała Pani w treści pytania, że syn nie został ujęty ani też wydziedziczony przez spadkodawcę.
Na podstawie art. 991§1 k.c. uprawnionymi do zachowku są zstępni, małżonek oraz rodzice spadkodawcy, którzy "byliby powołani do spadku z ustawy". Prawa do zachowku zostają bowiem pozbawione osoby, które ustawa nakazuje traktować tak, jakby nie dożyły chwili otwarcia, tj. zrzekły się dziedziczenia po zmarłym (art. 1049§2 k.c.), odrzuciły spadek (art. 1020 k.c.), zostały uznane za niegodne dziedziczenia (art. 928§2 k.c.), a także wyłączone od dziedziczenia orzeczeniem sądu (art. 940 i 9351k.c.) oraz wydziedziczone (art. 1008 k.c.).
Wysokość zachowku określa art. 991§1 k.c.; wynosi on połowę wartości udziału, jaki przypadałby uprawnionemu przy dziedziczeniu ustawowym, natomiast jeżeli uprawniony do zachowku jest osobą małoletnią albo trwale niezdolną do pracy, wysokość ta wynosi dwie trzecie wartości tego udziału. O małoletniości lub trwałej niezdolności do pracy decyduje stan rzeczy istniejący w chwili otwarcia spadku, czyli śmierci spadkodawcy. Roszczenia o wypłatę lub uzupełnienie zachowku są dochodzone w procesie wytoczonym przeciwko spadkobiercy. Należy przy tym pamiętać, iż w obecnym stanie prawnym roszczenie z tytułu zachowku przedawniają się z upływem lat pięciu od ogłoszenia testamentu.