06/11/2015

„Czy w trakcie zwolnienia lekarskiego, w którym zaznaczono, że ze względu na stan zdrowia powinnam leżeć lub przebywać w domu, muszę obowiązkowo być obecna całą dobę w miejscu zamieszkania wskazanym mojemu pracodawcy? Nie mam w Kołobrzegu bliskiej rodziny, mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu, lepszą opieką miałabym zapewnioną w rodzinnym domu, wolałabym tam pojechać. Słyszałam jednak, że w razie kontroli ZUS, mogę ponieść z tego powodu konsekwencje. Jakie?”

Miejsce pobytu wskazane na zwolnieniu lekarskim jest miejscem faktycznego pobytu, bez względu na to, czy wynika ono z zameldowania na pobyt stały, czy czasowy. Inaczej mówiąc, ZUS nie interesuje się, czy kontrolowana osoba jest zameldowana w miejscu pobytu, czy nie i jakiego rodzaju jest to pobyt. Dla ZUS ma jednak duże znaczenie, gdzie taka osoba przebywa. Wynika to z faktu, iż ZUS ma prawo skontrolować prawidłowość orzeczenia o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby oraz prawidłowość wystawiania zaświadczenia lekarskiego.

Wskazać trzeba, iż możliwość kontrolowania właściwego wykorzystania zwolnienia lekarskiego ma także pracodawca jeżeli zatrudnia ponad 20 pracowników (wówczas także zgodnie z przepisami to pracodawca wypłaca zasiłek chorobowy). Nie każda osoba z naszego zakładu ma jednak prawo nas kontrolować. Przepisy mówią, że musi być wyznaczona do tego przez pracodawcę i mieć upoważnienie do kontroli (zgodnie z rozporządzeniem Ministra Polityki Socjalnej i Pracy z dnia 29.07.1999 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy oraz formalnej kontroli zaświadczeń lekarskich).

Podając lekarzowi adres celem wpisania go na druku ZUS ZLA pacjent nie ma obowiązku wskazania adresu zameldowania ani tego, który zna pracodawca. W związku z powyższym można wskazać także adres pod którym pacjent planuje przebywać, również tam gdzie znajdzie dostateczną opiekę bliskich. Ważne jest tylko aby kontroler z ZUS czy też pracodawca miał możliwość sprawdzenia czy zwolnienie wykorzystywane jest zgodnie z prawem.

Oczywiście są sytuacje, w których pomimo wskazania do leżenia pacjent musi wyjść z domu, np. do lekarza. Wiele zależy też od indywidualnej sytuacji kontrolowanego. Jeżeli mieszka on sam może bowiem wyjść z domu i zrobić zakupy w pobliskim sklepie. Nie można stwierdzić, że chory wykorzystuje zwolnienie niezgodnie z jego celem, realizując samodzielnie receptę na leki, czy wychodząc do sklepu, kiedy nie ma osoby, której mógłby te obowiązki powierzyć. Czym innym będzie jednak np. wielogodzinne wyjście na zakupy w galerii handlowej. Jeżeli kontroler nie zastanie kontrolowanego w domu to wówczas rozpoczyna się postępowanie wyjaśniające. Jeśli powód nieobecności był nieuzasadniony i kontrolowany nie będzie potrafił wyjaśnić przyczyny nieobecności, kontroler spisze protokół i przedłoży osobie kontrolowanej do ewentualnego wniesienia uwag i podpisania. Na podstawie protokołu ZUS sporządza decyzję, od której możliwe jest odwołanie do sądu rejonowego właściwego ze względu na miejsce zamieszkania ubezpieczonego.

Oczywiście oprócz niespodziewanej wizyty w domu, możliwe jest także otrzymanie listem poleconym za ZPO wezwania na konkretny termin, celem sprawdzenia zasadności zwolnienia lekarskiego. Jeżeli kontrolowany nie stawi się na kontrolę, ZUS potraktuje to jako uniemożliwienie przeprowadzenia badania, zaświadczenie straci wówczas ważność, a ZUS pozbawi chorego zasiłku chorobowego. Taką samą konsekwencją jest negatywny wynik postępowania wyjaśniającego, jeżeli kontrolowany nie będzie umiał dostatecznie udokumentować swojej absencji w domu, w trakcie trwania kontroli.