03/02/2017

Nasza ponad 80-letnia Czytelniczka słyszała w mediach o odszkodowaniach przyznawanych za różne dolegliwości doznawane od poprzedniego komunistycznego reżimu i pyta, czy ona może również ubiegać się o odszkodowanie za represje władz komunistycznych wobec jej zmarłego około 30 lat temu ojca. Otóż ojciec naszej Czytelniczki nie mógł po powrocie z wojny przebywać z rodziną (Czytelniczka była wtedy małą dziewczynka), był więziony przez UB, kilka lat jako politycznie niepoprawny pracował w kopalni wydobywając rudy radioaktywnego pierwiastka, przez co stracił zdrowie i co kilka lat później stało się przyczyną jego śmierci. Przyczyną jego uwięzienia była m.in. przynależność do AK oraz to, że zaraz po wojnie nie wrócił do Polski, kilka lat pracował jako górnik w kopalni we Francji (ma na to dokumenty). Otrzymywał potem jakiś czas z Francji emeryturę górniczą, państwo jednak nie wypłacało jej w dewizach, ale po zaniżonym, niekorzystnym kursie. Nasza Czytelniczka pyta, czy istnieje podstawa, aby z powodu przymusowej pracy w kopalni radu i zaniżenia francuskiej emerytury ojca mogła jeszcze po tylu latach dochodzić od państwa polskiego jakichś roszczeń.

Podstawą prawną roszczeń związanych z represjami politycznymi w czasach PRL jest ustawa o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego z dnia 23 lutego 1991 (tzw. „ustawa lutowa”). Akt ten umożliwia rehabilitację osób, które w przeszłości prowadziły walkę o suwerenność polityczną Polski i z tego tytułu stosowano wobec nich represje karne. Sposobem jest stwierdzenie nieważności orzeczenia, które uznano za przejaw represji.

Zgodnie z jej treścią za nieważne uważa się orzeczenia wydane przez polskie organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości lub przez organy pozasądowe w okresie od rozpoczęcia ich działalności na ziemiach polskich, począwszy od 1 stycznia 1944 r. do 31 grudnia 1989 r., jeżeli czyn zarzucony lub przypisany był związany z działalnością na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego albo orzeczenie wydano z powodu takiej działalności, jak również orzeczenia wydane za opór przeciwko kolektywizacji wsi oraz obowiązkowym dostawom. Powyższe stosuje się także (w myśl art. 1 ust 2 ustawy lutowej) do osób, które popełniły przewinienie w myśl wówczas obowiązującego prawa, w celu uniknięcia represji w stosunku do siebie lub innej osoby. Nie uznaje się nieważne natomiast orzeczenie, jeżeli „dobro poświęcone pozostawało w rażącej dysproporcji do dobra, które uzyskano lub zamierzano uzyskać, albo sposób działania lub zastosowany środek były rażąco niewspółmierne do zamierzonego lub osiągniętego skutku.”

Zgodnie z art. 2 ustawy sprawy związane z uznaniem nieważności orzeczeń wydanych przez polskie organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości lub przez organy pozasądowe w okresie od rozpoczęcia ich działalności na ziemiach polskich, począwszy od 1 stycznia 1944 r. do 31 grudnia 1989 r., rozpatrywane są przez miejscowo właściwy sąd okręgowy, w którego okręgu wydane zostało przez organ I instancji orzeczenie będące przedmiotem postępowania o unieważnienie. Stwierdzenie nieważności orzeczenia przez sąd uznaje się za równoznaczne z uniewinnieniem.

Postępowanie to następuje na wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich, Ministra Sprawiedliwości, prokuratora, osoby represjonowanej, osoby uprawnionej do składania na jej korzyść środków odwoławczych, a w razie śmierci, nieobecności w kraju lub choroby psychicznej osoby represjonowanej, także jej krewnego w linii prostej, przysposabiającego lub przysposobionego, rodzeństwa oraz małżonka; jak również organizacji zrzeszającej osoby represjonowane za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego. Na posiedzeniu sądu ma prawo wziąć udział osoba represjonowana, osoba uprawniona do składania na jej korzyść środków odwoławczych, a w razie śmierci, nieobecności w kraju lub choroby psychicznej osoby represjonowanej, także jej krewny w linii prostej, przysposabiający lub przysposobiony, rodzeństwo oraz małżonek, a ponadto, za zgodą sądu, inne osoby.

Art. 8 ust. 1 ustawy wskazuje, że „Osobie, wobec której stwierdzono nieważność orzeczenia albo wydano decyzję o internowaniu w związku z wprowadzeniem w dniu 13 grudnia 1981 r. w Polsce stanu wojennego, przysługuje od Skarbu Państwa odszkodowanie za poniesioną szkodę i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę wynikłe z wykonania orzeczenia albo decyzji. W razie śmierci tej osoby uprawnienie to przechodzi na małżonka, dzieci i rodziców”.

W orzecznictwie niejednokrotnie podkreśla się, że „odszkodowanie należne osobie represjonowanej powinno zrekompensować każdy uszczerbek w jej mieniu pozostający w związku przyczynowym z zatrzymaniem, tymczasowym aresztowaniem. Dla uwzględnienia zatem roszczenia o odszkodowanie konieczne jest wykazanie i stwierdzenie zaistnienia normalnego związku przyczynowego pomiędzy zatrzymaniem, tymczasowym aresztowaniem, a szkodą, która powstała na skutek tego zdarzenia.” (wyrok SA w Gdańsku z dnia 26.10.2016r., sygn.. akt II AKa 318/16).

Wart jest odnotowania także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 05 stycznia 2015 r., sygn.. akt WA 32/14, który stanowi, iż „Artykuł 8 ust. 1 ustawy lutowej nie przewiduje samodzielnych roszczeń dla małżonka, dzieci i rodziców represjonowanego. Stanowi jedynie o przejściu na te osoby jego uprawnień. Punktem wyjścia dla ustalenia wysokości właściwego roszczenia przyznanego małżonkowi, dzieciom i rodzicom zmarłego poszkodowanego, jest wysokość roszczenia, które przysługiwałoby zmarłemu.”.

Zgodnie z powyższym w pierwszej kolejności należy zatem wszcząć postępowanie o nieważność orzeczenia wydanego przez polskie organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości lub przez organy pozasądowe w okresie od rozpoczęcia ich działalności na ziemiach polskich, począwszy od 1 stycznia 1944 r. do 31 grudnia 1989, a dopiero po uprawomocnieniu się wyroku, w terminie 1 roku można żądać odszkodowania lub zadośćuczynienia należy zgłosić odpowiednio w sądzie okręgowym lub wojskowym sądzie okręgowym, który wydał postanowienie o stwierdzeniu nieważności orzeczenia.